23.06.2023
Leasing a lichwa
Wezwanie do zwrotu przedmiotu leasingu
Jakże różne są reakcje przedsiębiorców na działania windykacyjne firm pożyczkowych lub oferujących leasingi, które to firmy w wyniku tych działań chcą odebrać samochody lub maszyny wcześniej wyleasingowane lub na które wcześniej udzielono pożyczki ze względu na brak spłat lub opóźnienia w spłatach rat leasingowych.
Niektórzy klienci, w swej bezsilności pytają czy jeżeli ukryją, zniszczą lub spalą dany przedmiot to czy osiągną chociaż to, że firma która udzieliła im leasingu nie dostanie tej rzeczy z powrotem. Pomijając od strony prawnej odpowiedzialność za takie zachowanie a od strony moralnej, należy powiedzieć, że to nie jest właściwe wyjście. Po pierwsze dlatego, że jest dosyć prymitywne i może generować np. opłaty za bezumowne korzystanie (już po wypowiedzeniu leasingu) a po drugie dlatego, że może aktualizować odpowiedzialność karną.
Usprawiedliwiając klientów, którzy czują się często od początku pokrzywdzeni warunkami umów pożyczek lub umów leasingu należy przede wszystkim powiedzieć, że ze względu na rosnący koszt pieniądza i inflację coraz mniej przedsiębiorców może pozwolić sobie na pożyczki lub leasingi w firmach cieszących się zaufaniem publicznym np. w bankach etc.
W związku z powyższym wiele osób nie mogąc wykazać się stosownymi dokumentami poszukuje finasowania w formie leasingu w firmach oferujących pożyczkę lub leasing, którego przedmiot jest wielokrotnie mniej warty od kwot wymaganych do spłacenia. Niestety proceder ten prowadzi do dramatu drobnego przedsiębiorcy, który nie jest w stanie obsłużyć zadłużenia.
Niesprawiedliwa umowa pożyczki lub leasingu
Podstawową informacją, którą należy zbadać i zweryfikować zanim podejmiemy działania ochronne jest przede wszystkim sprawdzenie czy zawarta przez nas umowa oparta jest na zasadach rynkowych a jeżeli nie to czy moglibyśmy ją postrzegać jako wyzysk, przy czym słowo to użyte jest w znaczeniu potocznym, a nie w znaczeniu kodeksowym.
Pamiętajmy, że lichwą w tym podstawowym znaczeniu jest udzielanie nieetycznych pożyczek, z uwagi na zawyżone odsetki lub inne opłaty. W umowach leasingu nie mamy do czynienia z pożyczką, a z oddaniem rzeczy do korzystania bez konieczności jej zakupu. I to właśnie powinien być pierwszy pomocniczy sygnał, który pozwoli nam ustalić czy zawarto z nami umowę leasingu w celu obejściu innych przepisów (tytuł umowy nie zawsze przesądza o jej charakterze – np. umowa, która w tytule nazywa się umową pożyczki może być uznana przez Sąd np. za umowę leasingu).
Poza tym jak w każdej umowie należy sprawdzić czy jest ona zgodna z prawem, a na to może naprowadzić nas m.in. porównanie statusu stron i ich możliwości oraz zbadanie warunków umowy leasingu.
Rekomendacja
Domaganie się unieważnienia umowy leasingu może być oparte na różnych przesłankach, jednakże jak wiadomo oparcie się na kryteriach związanych z przekroczeniem granicy swobody umów, kwestiach konsumenckich, klauzul abuzywnych (niedozwolonych) jest rzeczą zawsze ocenną.
Uważamy jednak, że samo zaskarżenie nakazu zapłaty często w umowach pożyczki lub leasingu wydanego na podstawie weksla (który jest wykonalny natychmiast po upływie terminu do zapłaty) wraz z wnioskiem o wstrzymanie wykonania nakazu albo złożenie odpowiedzi na pozew wraz z sensowną argumentacją stawia leasingobiorcę w korzystnej sytuacji procesowej, ponieważ pokazuje drugiej stronie – leasingodawcy, że leasingobiorca będzie walczył, tym bardziej, że w pewnych przypadkach leasingodawcy może nie opłacać się prowadzić kosztownego dla niego procesu ze względów ekonomicznych dla rozmiaru jego działalności.
Dodatkowo firmy leasingowe mogą obawiać się obok kosztów procesu reakcji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Postępowania takie w ostatnim czasie toczą się np. przeciwko firmom leasingującym różnego rodzaju sprzęty tak, aby obejść limit kosztów pozaodsetkowych w umowach pożyczek. Warto sprawdzić czy nasza umowa np. na nabycie maszyny, samochodu lub innego urządzenia nie była w istocie umową pożyczki na ten cel, która została nazwana umową leasingu, a która ma na celu obejście przepisów o zakazie odsetkowym stosowanym w umowach pożyczek.