26.08.2021
Umowa know-how
W obecnych czasach wartościowa informacja może być na wagę złota. Będąc zatrudnionym w danej firmie przez wiele lat mamy często okazję podpatrywać sposób organizacji pracy, co powoduje, że z czasem sami pozyskujemy wiedzę, pozwalającą na udoskonalenie metod produkcji, świadczenia usług czy poprawę wydajności. W którymś momencie może się okazać, że tego typu informacje zaczynają przedstawiać samoistną wartość gospodarczą, którą można by było odpłatnie podzielić z innymi osobami. Niniejszy artykuł jest o tym w jaki sposób tego dokonać, należycie przy tym zabezpieczając swoje interesy. Artykuł Umowa know-how jest częścią serii artykułów Umowy.
Umowa know-how jest umową nienazwaną, której zawarcie następuje na ogólnych zasadach zawartych w Kodeksie cywilnym. Odnosi się do obrotu dobrami niematerialnymi, chociaż w wyniku jej zawarcia nie dochodzi do sprzedaży praw stanowiących przedmiot umowy. Jak przyjmuje się w doktrynie prawa, „przedmiotem umowy know-how, w przeciwieństwie do umowy licencyjnej, nie jest prawo, lecz wiadomości i doświadczenia techniczne dotyczące produkcji, które:
- są rezultatem wysiłku intelektualnego lub zabiegów organizacyjnych uprawnionego, ale nie są nierozerwalnie z nim złączone (…);
- wykazują użyteczność w produkcji;
- nadają się do wydzielenia w taki sposób, aby mogły być samodzielnym przedmiotem obrotu;
- są identyfikowalne na podstawie takiego opisu, który bez uchybienia tajemnicy, w sposób staranny i precyzyjny oznaczy przedmiot umowy;
- są nieujawnione, tzn. nie są ogólnie znane lub łatwo dostępne nawet dla znawców przedmiotu, a jednocześnie dysponent zachowuje je w poufności.”
W wyniku zawarcia umowy jedna ze stron zostaje zobowiązana do przekazania określonych informacji, natomiast druga do zapłaty za uzyskane informacje i zachowania ich w tajemnicy. Co istotne, właśnie przesłanka „zachowania tajemnicy” odróżnia umowę know-how od innych umów nienazwanych, które regulują przenoszenie praw niematerialnych. Stronami umowy są „przekazujący”, czyli dysponent know-how (osoba posiadająca wiedzę) i „beneficjent”, czyli osoba której know-how jest przekazywane. Umowę mogą zawrzeć dowolne podmioty, lecz praktyka obrotu gospodarczego podpowiada, że najczęściej beneficjentem będzie przedsiębiorca, którego celem jest wykorzystanie informacji w swoim przedsiębiorstwie. Powyższe nie wyklucza, iż przekazującym będzie także przedsiębiorca, u którego know-how z powodzeniem się sprawdziło.
Umowę można zawrzeć w dowolnej formie, jednakże bez wątpienia najbardziej rozsądnym rozwiązaniem jest zachowanie formy pisemnej, aby uniknąć na późniejszym etapie wątpliwości co do treści porozumienia i zamiaru stron. Zapobiegliwy kontrahent powinien dodatkowo, przed zawarciem umowy, zobowiązać drugą stronę do nieujawnienia ważnych informacji o których mogłaby się dowiedzieć już w fazie negocjacji. Jest to istotne w sytuacji, gdy już w trakcie wypracowywania postanowień przyszłej umowy, osoba dysponującą wiedzą przekaże ważne informacje mogące stanowić tajemnicę, a finalnie nie dojdzie do zawarcia umowy.
Zasadniczo umowa powinna składać się z zobowiązania do przekazania beneficjentowi know-how, uprawnienia beneficjenta do korzystania z know-how, zobowiązania beneficjenta do zapłaty wynagrodzenia i zobowiązania stron do zachowania know-how w tajemnicy. Oczywiście tego typu umowa może być bardziej rozbudowana i zawierać dodatkowe postanowienia, np. prawa do kontroli korzystania z know-how, ustalenie sposobu wdrażania informacji w przedsiębiorstwie czy ograniczenie korzystania z know-how do określonego terytorium. Szczególnie istotny jest tutaj obowiązek zachowania tajemnicy, gdyż nie ulega wątpliwości, że informacja rozpowszechniona publicznie spowodowałaby szkody dla przekazującego, chociażby w postaci braku możliwości dalszego odpłatnego przekazywania poufnej wiedzy innym podmiotom na rynku. Warto się zabezpieczyć na taką okoliczność postanowieniem umownym dotyczącym obowiązku zachowania tajemnicy nawet po wygaśnięciu czy rozwiązaniu umowy.
Należy również podkreślić, że celem umowy know-how jest przekazanie informacji do odpowiedniego ich wykorzystania, natomiast przekazujący nie będzie odpowiadał za brak spodziewanych rezultatów przedsięwzięcia, co jednak nie wyklucza całkowicie jego odpowiedzialności. Przekazujący może ponosić odpowiedzialność odszkodowawczą w sytuacji, gdy know-how uzyskał w sposób bezprawny albo nie był uprawniony do jego przekazania, a także gdy jest ono wadliwe z punktu widzenia technicznego czy technologicznego.
Beneficjent jest zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z know-how, co pozostaje jednak w swobodnej gestii stron. Zapłata może mieć postać jednorazową, okresową, ryczałtową, a także uzależniającą wysokość od wielkości sprzedaży. Z uwagi na brak uregulowań prawnych w tymże zakresie, nie można całkowicie wykluczyć możliwości zawarcia nieodpłatnej umowy, lecz z uwagi na charakter przekazywanych informacji, a także ich wykorzystanie przede wszystkim w celu gospodarczym, należy uznać, że zapłata stanowi nieodzowny element umowy.
Masz pytania? Porozmawiaj z nami – kliknij tutaj.